Jest to niesamowita roślina, nie dość, że jest ogromna i majestatyczna, to jeszcze niebezpieczna dla naszego zdrowia. Barszcz Sosnowskiego, to jedna z najbardziej toksycznych roślin w Polsce. Sok tej rośliny zawiera szereg związków, w tym stwarzające poważne zagrożenie dla człowieka. W kontakcie z rośliną u ludzi dochodzi do zapaleń skóry, powstawania pęcherzy, zapalenia spojówek. Proces ten zachodzi szczególnie szybko gdy na skórę działają promienie ultrafioletowe (światło słoneczne). Mogą wywoływać również uszkodzenia dróg oddechowych i oczu oraz powodować ból i zawroty głowy.
Roślina ta rozrasta się w niebywałym tempie, a jej zwalczanie jest bardzo ciężkie. Nasiona mogą wykiełkować nawet po czterech latach. W środowisku naturalnym barszcz Sosnowskiego mierzy około 1,5 metra wzwyż. Polska jest idealnym środowiskiem do wzrostu i rozwoju rośliny nawet sięgając 3,5 metra.
Barszcz Sosnowskiego w pierwszej fazie wzrostu porównywalny jest z liścieniem barszczu zwyczajnego. Młode liście przybierają kształt podłużny, następnie półokrągły osiągając w rezultacie trójkąt. Liście układają się w rozetę, która w pierwszym roku wzrostu sięga od 15 do 35 cm nad ziemię. To z rozety w okolicy maja wyrasta łodyga, która sięgać może nawet trzech metrów. Łodyga obrasta bardzo dużymi i rozłożystymi liśćmi. Wszystkie liście barszczu Sosnowskiego od strony wewnętrznej są lekko owłosione, podobnie jak i łodyga. Na uwagę zasługuje korzeń rośliny, który może wrastać nawet na dwa metry w jej głąb. Kwiatostan rośliny składa się z baldaszków tworząc sporej wielkości baldachim. Wyróżnić trzeba baldach centralny, największy i widoczny z daleka zwykle mający średnicę w przedziale 30-70 centymetrów. Z kwiatostanu wydobywają się nasiona. Roślina ta jest objęta zakazem rozmnażania, hodowli i sprzedaży na terenie Polski.
Skutki bezpośredniego kontaktu z barszczem Sosnowskiego w przypadku wystąpienia nagłej i ciężkiej reakcji alergicznej mogą prowadzić nawet do śmierci. Nawet najmniejszy kontakt z barszczem Sosnowskiego wymaga bezzwłocznego zdezynfekowania miejsca wodą z mydłem oraz unikaniem kontaktu z promieniami słonecznymi przez co najmniej dwie doby. Zaleca się także szybkie zgłoszenie się do lekarza w celu ustalenia odpowiedniego leczenia oparzeń. Nie warto lekceważyć nawet najmniejszej ranki po oparzeniu barszczem Sosnowskiego, ponieważ zazwyczaj goją się one bardzo długo i pozostawiają po sobie utrzymujące się latami blizny.
Zarząd Oddziału Miejsko-Gminnego OSP w Wyszogrodzie